Adam Jońca

VICKERS MARK E

VESPER

II Rzeczypospolita musiała budować własną państwowość od podstaw i w ramach tego procesu scalać istniejące po zaborcach odrębne byty administracyjne, prawne, kulturowe, obyczajowe etc. Nie zapomniano przy tym o budowaniu na surowym korzeniu, przemysłu dla obronności kraju. Z perspektywy czasu możemy rozważać, co poszło nie tak i gdybać w stylu: co by było gdyby. Nie zmienia to faktu, że w sprawach broni pancernej istniał cień wizji jej rozwoju. Przypomniał mi się niezwykle interesujący wykład Wojciecha Sługockiego https://www.bronibarwa.org.pl/pozna-zaproszenie-na-spotkanie-kwiecie-2013/  -„Polskie konstrukcje czołgów 1936 – 1939 – plany a możliwości”, którego zaprosiłem na nasze cykliczne -realizowane z dokładnością szwajcarskiego zegarka – spotkania. Prelegent nakreślił szeroką panoramę uwarunkowań w jakich przyszło odrodzonemu Państwu zmagać się z materią tworzenia i rozwoju broni pancernej. W oparciu o raczkujące moce produkcyjne i młodzieńczą myśl konstrukcyjną nie oddawaliśmy pola bez walki najprostszym „perkalikowym”* rozwiązaniom, czyli zakupom wyrobów finalnych obcej myśli technologicznej i konstrukcyjnej na zasadach wykluczających rodzimy udział własny w przyszłości, w dziedzinie intelektu i techniki wojskowej przekładającej się na realne wdrożenia pomysłów konstrukcyjnych do produkcji i praktycznego  zastosowania w uzbrojeniu. Podkreślam, że działo się to w bardzo skomplikowanej rzeczywistości wewnętrznej państwa działającego w złożonej sytuacji geopolitycznej.

„Vickers Mark E – Brytyjskie Konstrukcje I Brytyjskie Inspiracje” to kolejny tom – już trzeci -serii wydawniczej Wydawnictwa VESPER noszącej tytuł „Pojazdy Wojska Polskiego”. Zakup relatywnie nowoczesnego czołgu połączony z kupnem licencji na produkcję modelu Vickers E, budował podwaliny pod tworzenie własnej konstrukcji opatrzonej  finalnie nazwą „7TP”. „Vickers Mark E” autorstwa Adama Jońcy omawia słowem i zdjęciami oraz doskonali przekaz profesjonalnymi autorskimi ilustracjami, angielskie konstrukcje z tych lat takie jak: Vickers Medium Tank Mark I i Mark II, Vickers Medium Tank Mark C, Mark D wraz z pokaźną ofertą Vickersa na usługi wojska. Autor kreśli szkic historii czołgów Vickers w barwach naszej armii aż do wojny 1939 roku. Człowiek łatwo przyzwyczaja się do dobrego. Seria wydawnicza „Pojazdy Wojska Polskiego” nie przynosi wstydu oficynie VESPER. Wszystkie tomy wydano w jednolitej stylistycznie szacie graficznej. Architektura książek utrzymana w reżimie przyjętej koncepcji pozwala na swobodne przechodzenie od tomu do tomu bez konieczności adaptowania percepcji do zmieniających się warunków. Jednolitość stylistyczna, jakość w obszarze fotografii, rysunków technicznych, wykonane na najwyższym poziomie ilustracje Adama Jońcy tworzą bazę do obcowania z treścią pisaną. Szczerze polecam i z niecierpliwością czekam na TKS’ y i 7TP.

Krzysztof Czarnecki

Oddział Poznański

Stowarzyszenia Miłośników

Dawnej Broni i Barwy

Poznań, grudzień 2021 r.

* „Perkalikowy” – oznacza w tym przypadku zakup sprzętu klasy „S”, który nie będzie kompatybilny w dającym się przewidzieć czasie, z otoczeniem sprzętowym i logistycznym realnie istniejących sił zbrojnych, w warunkach, w których przyjdzie mu potencjalnie działać. Czyli, trywializując: mercedes klasy S na pustyni bez dostępu do paliwa, oleju, energii elektrycznej i innych mediów umożliwiających mu wykorzystanie atutów w środowisku do jakiego został stworzony. O serwisie technicznym nie wspominając.